Obecnie na rynku jest gigantyczne spektrum systemów referencyjnych. Począwszy od modelu czysto biznesowego typu mikser przedsiębiorców, robiony lokalnie lub globalnie jak np. BNI (Business Network International) przez systemy czysto finansowe najczęściej kojarzone z piramidami, oraz model w jakiejś części oparty na powszechnie dostępnych produktach z dopalaczem jak Lyoness. Do tego cala gama kryptowalut z systemami płacącymi nie tylko za wartość waluty, ale także za rekomendowanie. Oczywiście jest także na rynku zatrzęsienie firm działających w typowym modelu MLM (Multi Level Marketing). O ile dziś już nikogo nie dziwi taka działalność, o tyle zdecydowana większość ludzi dołączy do projektu, do którego ktoś ich po prostu skutecznie przekona. Tutaj pozwolę sobie na wskazanie mojego typu, a dla tych którzy będą chcieli uzasadnię, że ta opinia nie jest może obiektywna, ale wartą ją brać pod uwagę przy wyborze miejsca gdzie poświęcimy teraz swój czas w nadziei na przyszłe zyski. |
|||
Moja skormana osoba w trakcie posiłku w zacnym gronie: Ambasador Koronny Bill Britt, oraz Diamentowy Dystrybutor Bezpośredni Eddie Vicinanza, Marco przy okazji otwierania rynku Filipin. |
|||
|
|||
Jedno z licznych szkoleń prowadzonych wspólnie ze "sponsorami" i jednocześnie przyjaciółmi, a także świadkiem na naszym ślubie. Diamentowymi D.D. Eddie & Elise Vicinanza. |
|||
Projekt ten w wielu zakresach wspiera także typowy MLM . Firma która w tym przypadku została wybrana też jest nietuzinkowa. Dla osób szukających rozwiązania o znacznie znaczącym potencjale zysku o, w mojej opinii najlepiej rokującym na tę chwilę modelem MLM jest Lavylites. Przez ostatnie kilkanaście lat trzymałem się z dala od rozwiązań typu MLM, prowadząc różne konwencjonalne biznesy. Nie zmienia to faktu, że zaszczepiony jeszcze w latach 80-tych „wirus” MLM pozwalał mi na przyglądanie się temu co się na tym rynku dzieje i ocenę powstających rozwiązań. Zarówno dla zaspokojenia własnej ciekawości jak i na zlecenie przedsiębiorców, którzy chcieli lub wdrożyli taki system dystrybucji dla swoich produktów. Nie będę krytykował setek rozwiązań, które są dostępne na rynku, ale raczej skoncentruję się nad uzasadnieniem dlaczego właśnie teraz i właśnie z nami warto przyłączyć się do klubu Lavylites bo tak to oficjalnie jest określane. Lista którą podaję nie jest ułożona, ani w kolejności ważności punktów w niej wymienionych, ani alfabetycznej ani nie jest też ułożona w jedną spójną dla wszystkich logiczną całość . Wynika to z faktu, że każdy ma inne priorytety i zakłada osiągnięcie zupełnie innych celów, mimo to system typu MLM jest uniwersalnym narzędziem, które ma za zadanie temu służyć . Lavylites jest firmą młodą – ale nie jest już eksperymentem. Okres działania pierwszych 2 do 5-6 lat to z reguły czas kształtowania najbardziej dochodowej kadry w systemach MLM, to trochę tak jakby wpisać się do Amway w 1962 jak zrobił to np. Dexter Yager. |
|||
|
|||
Różne okazje, ta sama drużyna. Ambasadorzy Koronni, twórcy jednego z najbardziej wydajnych systemów budowy sieci - Bill i Peggie Britt |
|||
System jaki został zaprojektowany jest nowoczesnym systemem hybrydowo - binarnym bez elementu odcięcia określonego w poziomach. Daje to opcję uzyskiwania dochodu z bardzo dużych głębokości. Gwarantuje to stabilność i pomoc osób kompetentnych w odległych pozycjach struktury. Wartość obrotu przeznaczana na premie – rozdzielana w strukturze - jest poprawna i stanowi trochę poniżej 60% w odniesieniu do wartości „hurtowej” - klubowej i trochę ponad 70 % w odniesieniu do proponowanych cen detalicznych. System jest agresywny, ale daje to możliwość uzyskiwania szybkich dochodów za wykonaną pracę. Co przez to rozumiem, to fakt cotygodniowych rozliczeń ( a nie comiesięcznych ). Trzy dobrze skonstruowane elementy wsparcia na różnych etapach budowy struktury. na etapie początkowym dodawany jest element finansowy wynikający z globalnego obrotu (2%) za dwie pozyskane osoby w jednym tygodniu Drugi etap to karda zarządzająca nie koniecznie kreatywna i tu wsparcie dochodu na poziomie kilku tysięcy euro tygodniowo stanowi godziwe wynagrodzenie Trzeci dla ludzi z wizją to nieograniczony potencjał nawet z jednej pozycji biznesowej bez konieczności ustawiania kilku aby zapewnić sobie wysokie (na światową nie polską skalę) korzyści . System posiada element wymuszonego zakupu, ale nie jest to model garażowy, który zmusza do kupowania gigantycznych ilości towaru lądującego z czasem w cenach dumpingowych np. na Allegro. Model struktury jest nowoczesny pod kątem ujednolicenia ceny produktu na wszystkich rynkach. Tak oczywiście na rynkach biedniejszych pojawiać się będą płacze, że produkt jest drogi. Jednak jednocześnie nie ulega wątpliwości, że dochód generowany na strukturze transgranicznej będzie nieporównywalnie większy niż na lokalnej. Większość dużych rynków albo nie jest jeszcze otwarta, albo nie ma jeszcze znaczącej ich penetracji. Dobrym przykładem jest nieruszona Azja i obie Ameryki. (wrzesień 2016) Kolejnym aspektem, który jest kluczowy dla powodzenia działań w typowym MLM jest produkt. W przypadku Lavylites jest on unikatowy, a taki właśnie jest potrzebny do osiągnięcia sukcesu w MLM. Podczas gdy na rynku są dziesiątki firm konkurujących w ofercie suplementów diety, środków odchudzających czy też klasycznych kosmetyków, Lavylites oferuje produkt zupełnie z innej bajki. Jest dokładnie taki jaki jest potrzebny do sprzedaży bezpośredniej – wymagający indywidualnego wytłumaczenia jak działa i co jest w nim tak wyjątkowego, i że nie można nabyć konkurencyjnego produktu w tradycyjnym systemie handlu, ani taniej, ani drożej, czyli w ogóle. Nie ma tu czasu ani miejsca na opisywanie zalet produktów. Mogę jedynie wskazać na ich unikalność, bo to ten element, który jest potrzebny do sukcesu na rynku tysięcy firm MLM na świecie. Trzecim elementem tej układanki jest „System”, a może przede wszystkim ludzie w konkretnej organizacji, w której się znajdziesz. Tutaj też można wskazać sporo atutów w przypadku polskiego biznesu Lavylites, osoba mająca prawie 80% rynku, to człowiek mający wcześniejsze doświadczenie w kilku firmach działających w systemie MLM. Nie dlatego, że lubi zmieniać i przeskakiwać ze swoją grupą z kwiatka na kwiatek, ale dlatego, że w życiu rzeczy, które wyglądają na wieczne psują się, lub z przyczyn niezależnych od nas kończą. Jeśli zarząd firmy podejmuje złe decyzje, lub kiedy właśnie trzeba podjąć decyzję, a jej nie podejmuje, kiedy zmienia się prawo i dana działalność staje się nieopłacalna lub wręcz nielegalna, trzeba znaleźć coś nowego. Spójny „System” działania pozwalający nowej osobie wykorzystać to co już potrafi, a jednocześnie uzupełnić wiedzą i wyszkolić techniki pracy, które są zoptymalizowane pod dany projekt, dają największe szanse na osiągnięcie sukcesu. System jednak działa najlepiej jeśli nie tylko elementy techniczne są dobrze dopracowane, ale przede wszystkim ludzie w nim działający nie nadużywają powierzonego im zaufania. |
|||
Jest wielu liderów w firmach MLM wszyscy w wywiadach z chęcią mówią jak bardzo kochają ludzi i jak bardzo chcą im pomagać. Oczywiście podobnie jak we wszystkich powyższych argumentach tak i tutaj moje zdanie jest subiektywne, jednak moja decyzja jest jednoznaczna. Po 16 latach przerwy jednym z powodów, że dołączyłem do tego zespołu jest człowiek, który stoi na jego czele, Zbigniew Utko. Znamy się ponad 20 lat miałem już raz przyjemność z nim współpracować i czasy te bardzo dobrze wspominam. Jeśli trafiłeś na tę stronę i dotrwałeś do tego miejsca zapraszam cię do współpracy. Jeśli masz pytania napisz energia@netbiz.pl jeśli jesteś gotowy to zapraszam do rejestracji w Lavylites. Mój numer ID w Lavilites to: 157335 |
|||
|
|||
|
|||
Jeśli jest okazja to najlepiej wspólpracować z najlepszymi w danej dziedzinie. Na pewno jeden z liderów w budowaniu MLM na świecie - Bill Britt |
|||
O autorze Przygodę z MLM rozpocząłem w 1987 roku w USA jako współwłaściciel restauracji. Osiągnąłem tam poziom 18% bez fajerwerków, ale też fajnie . W 1992 roku rozpocząłem budowę struktury sieciowej w oparciu o plan i produkty Amway oraz system skonstruowany przez Billa i Peggie Britt. Miałem tę frajdę, że oprócz budowania sieci często występowałem w roli tłumacza na wielu sesjach. Miałem przyjemność tłumaczyć ponad 30 Diamentów i powyżej i nawiązać z nimi osobistą koleżeńska relację . Trafiło mi się nawet na jednej z sesji wystąpiłem jako tłumacz Dextera Yegera. Osiągnąłem poziom Rubinowego Dystrybutora Bezpośredniego. W swoim CV mogę wpisać że prowadziłem szkolenia z zakresu budowy sieci zarówno w Polsce jak i w Wielkiej Brytanii, USA, Czechach na Słowacji i w Niemczech. Miałem przyjemność być na kilkunastu wycieczkach dla liderów i zwiedzić zarówno fabrykę Amway w Ada Michigan jak i Nutralite w Kalifornii. Miałem też okazję poznać osobiście założycieli Amway oraz i ich rodziny. W 1999 roku gdy wystartował w USA projekt Quixtar , uruchomiony został także w Polsce sklep internetowy z produktami Amway, zorganizowany jako prywatna inicjatywa w której brałem udział. Niestety nie spotkało się to z przychylnością niektórych dystrybutorów i rozpoczęło otwarty konflikt o postęp technologiczny i metody działania. Podjąłem wówczas decyzję o nie kontynuowaniu dalszej współpracy z Amway Polska Sp. z o. o. a także z innymi spółkami powiązanymi z firmą takimi jak Alticor i Amivo itd. Z perspektywy czasu uważam, że była to bardzo dobra decyzja |
|||
|
|||
Najlepszy szkoleniowiec w tej galaktyce, Executive Diamond Angelo Nardone, ze mną i z następnym pokoleniem |
|||
Przez kolejne lata bardzo sceptycznie oceniałem powstające jak grzyby po deszczu projekty MLM, zarówno rodzime jak i przychodzące z różnych stron świata. Nie oznacza to, że nie dawały one możliwości uzyskiwania gigantycznych dochodów. Po prostu jako całość nie spełniały warunków, progów, które sobie postawiłem, aby wystartować jeszcze raz w tych zawodach. W 2012 roku podjąłem wyzwanie, aby stanąć także z drugiej strony systemu sieciowego. Był to projekt Familo gdzie byłem zaangażowany zarówno w budowę własnej struktury konsumenckiej jak i realizację działania projektu od strony korporacyjnej. Daje to konieczność śledzenia rynku w kontekście różnych nowych rozwiązań. Zdobyte doświadczenie w marketingu konwencjonalnym w branżach takich jak sprzedaż paliw, restauracja, dystrybucja zestawów perkusyjnych czy reklama na elektronicznych nośnikach zewnętrznych, daje mi także wgląd w typowy biznes konwencjonalny i krwiożercze reguły jakie nim rządzą. Jeśli nasze drogi się już gdzieś skrzyżowały to będzie nam łatwiej wspólnie działać, bo będzie to współpraca na bazie już zbudowanej relacji. Może jest tak, iż to czysty przypadek, że czytasz to wszystko. Zachęcam aby podjąć wyzwanie i powalczyć o lepsze jutro. Oczywiście chodzi o pieniądze, ale znam setki osób, które wprawdzie w Amway w systemie Britta ich nie zarobiły upragnionej fortuny, ale wiedza i relacje jakie tam zdobyły stały się dla nich trampoliną do sukcesów w najróżniejszych innych przedsięwzięciach. Warto, więc zamiast narzekać jak jest źle, wziąć sprawy w swoje ręce i podjąć akcję, żeby to zmienić, nawet jeżeli byłby to kolejny raz. Pozdrawiam Piotr Kołakowski |
|||
Jedna z wizyt w siedzibie korporacji.Ada w stanie Michigan - USA, tym razem z Steve Van Andel i Dyr. Amway Polska markiem Florczukiem |
|||
BWW na spotkaniu z dyrekcją Amwy Polska : od lewej Al Bala - Dyrektor Regionalny BWW na Europę, Waldemar Uberna - Perłowy Dystrybutor Bezpośredni, Marek Florczuk - Dyrektor Amway Polska, moja skroma osoba, Bill Britt, Pegi Britt, Moja żona Ewa, żona Ala Bali |
|||
Jedno z ze szkoleń gdzieś w Polsce dla czterech systemów w ramach sieci Amway |